niedziela, 31 października 2010

Ciemno wszędzie

Obudziłem się w środku nocy, więc skomentuję miniony dzień. Plan wykonałem częściowo, tzn. 5 powtórzeń tak, plan dnia nie. Wydaje mi się że to dlatego że nie włączyłem budzika - obudziłem się ok 8.30 a potem dom ożył i miałem inne rzeczy do roboty. Nie czytałem również podczas złotej godziny więc nawyk dostał w plecy.

Coś zrobiłem więc jest dobrze :)
Zwłaszcza że były to tybetańskie rytuały więc na pewno wyszło mi na zdrowie.

Następną razą nastawię budzik i przygotuję od razu coś do czytania.
Jako że właśnie teraz jest następna raza to właśnie włączyłem budzik i przygotowałem pdf z książką "The Eye of Revelation" Petera Keldera - jak zgłębiać temat to od podstaw.

Ach, i jutro rano robię 7 powtórzeń :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz